kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

trening

Dystans całkowity:30825.36 km (w terenie 1180.74 km; 3.83%)
Czas w ruchu:1795:05
Średnia prędkość:19.55 km/h
Maksymalna prędkość:53.20 km/h
Suma podjazdów:23423 m
Maks. tętno maksymalne:186 (103 %)
Maks. tętno średnie:167 (91 %)
Suma kalorii:108933 kcal
Liczba aktywności:1173
Średnio na aktywność:32.38 km i 1h 31m
Więcej statystyk

rozruszanie gnatów po Gwieździe

Środa, 17 sierpnia 2011 Kategoria trening, wycieczki i inne spontany, ze zdjęciami
Km: 12.64 Km teren: 0.00 Czas: 00:51 km/h: 14.87
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Odebranie rowerka z serwisu - oczywiście wymiana kółek od przerzutki (znowu). Czyszczenie i smarowanie supportu. O dziwo, nic więcej nie trzeba było robić (no, takie tam, smarowanko i regulowanie).

Jestem mistrzem jeśli chodzi o psucie kółeczek od przerzutki



Przy okazji miły pan z Bikemana uświadomił mnie, że wymiana korby 44z na korbę 42z wiąże się również ze zmianą ilości zębów na małej zębatce. No i mam dylemat teraz... 44-32-22 czy 42-32-24? Kasetę mam 11-32.

Blatu obecnie prawie nie używam - jazda na blacie jest dla mnie za twarda, co najwyżej używam do dokręcania na zjazdach podczas maratonów ale to też nie za często. Więc nasuwa się samo, że lepiej mieć korbę 42 żeby jej częściej używać.

Z kolei równie rzadko używam przełożenia 22 korba + 32 kaseta, ale jednak czasem się przydaje - głównie na podjazdach, gdy już jestem mocno zmęczona pod koniec maratonu. Pytanie, czy przełożenie 24-32 bardzo się różni od przełożenia 22-32 w odczuciu. Może jednak się tym nie przejmować bo w końcu po to trenuję, żeby lepiej jeździć i jazda na przełożeniu 24-32 za jakiś czas powinna być równie lajtowa jak jazda na przełożeniu 22-32... i wymienić tę korbę?

Pokręciliśmy jeszcze potem z Markiem wspólnie trochę po Ursynowie - przy okazji kupiliśmy w Obi klamerki plastikowe bo drewniane spleśniały ostatnio wskutek ciągłej wilgoci :) I zahaczyliśmy do Żabki po browarek bo się skończyły zapasy :) Komary nas trochę zjadły wieczorem...

kadencja 60/109
KOW: 1 (51)

sprinty

Czwartek, 11 sierpnia 2011 Kategoria dojazdy, trening
Km: 22.04 Km teren: 0.00 Czas: 01:12 km/h: 18.37
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 164164 ( 91%) HRavg 120( 66%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Wydawałoby się takie proste ćwiczenie, 200 m sprintu / 200 m odpoczynku i tak razy pięć.
Już po pierwszym miałam dość. Wyraźnie widać, że w jeździe na stojąco jestem beznadziejna. Jeszcze jak mam trochę dłuższy odpoczynek to jakoś idzie ale przy tak krótkich przerwach to już drugiego powtórzenia nie dałam rady zrobić w całości.
Po całym ćwiczeniu byłam tak wypruta, że odpoczywałam kręcąc leniwie chyba z dziesięć minut.

kadencja 76/111
KOW: 8

pompujemy

Środa, 10 sierpnia 2011 Kategoria trening, trening siłowy
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:10 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
9 + 10 + 8 + 8 + 33
Mówiłam, że ostatnio nie ma progresu więc progres się chyba uniósł honorem. I 33 pompki wpadły w ostatniej serii :)

bleh nleh niach niach ćwiczenia siłowe fuj

Środa, 10 sierpnia 2011 Kategoria trening, trening siłowy
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Czy wspominałam już, że nie cierpię tych ćwiczeń? Ach, wielokrotnie... No dobra, to nie będę tym razem wspominać.

Zestaw ćwiczeń BC z przerwami na instalowanie na konsoli dwóch nowych gier. Konsola w dodatku przy włączeniu powiedziała, że update jest potrzebny i jedna z gier postanowiła się instalować strasznie długo (dodatki) więc podczas ćwiczeń żeby nie oglądać paska postępu pooglądałam sobie trochę pierwszą połowę meczu Polska-Gruzja. Niestety akurat bramki naszej nie widziałam bo a pstrykałam między TV i konsolą w tym czasie. :) Szkoda trochę bo nasi tą bramką wygrali :)

zima idzie

Środa, 10 sierpnia 2011 Kategoria trening, dojazdy
Km: 19.04 Km teren: 0.00 Czas: 00:58 km/h: 19.70
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 143143 ( 79%) HRavg 118( 65%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Brrrrr chłodno trochę rano było. I zapach taki inny, jesienny.
Żałowałam trochę, że nie dopięłam do bezrękawnika rękawów, ale tylko przez pół trasy, potem już było mi ciepło :)
Powrót z pracy skróciłam. Wykazałam silną wolę i postanowiłam dzisiaj nie jechać moich standardowych 32 km dziennie. W końcu czasem trzeba odpocząć. Więc dzisiaj o 13 km mniej niż zwykle. Nie ukrywam, że w podjęciu decyzji pomogła mi wydatnie wielka czarna chmura wisząca nad głową, akurat jak dojeżdżałam do miejsca, gdzie mogłam wybrać trasę :)
Przyjaciel wiatr usilnie próbował wpłynąć na zmianę zdania (dłuższą trasą jechałabym bardziej z wiatrem, a przynajmniej nie byłby taki silny wmordewind), ale przepchałam go aż do domu.

kadencja 77/117
KOW: 4 (232)

WKK Kabaty - deszcz jednak nie spadł

Wtorek, 9 sierpnia 2011 Kategoria trening
Km: 28.26 Km teren: 20.00 Czas: 01:56 km/h: 14.62
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 158158 ( 87%) HRavg 122( 67%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Deszcz, mimo moich usilnych próśb, nie spadł. No to trudno i darmo, na trening trzeba iść. Jeszcze na punkcie zbiórki nie chciało mi się strasznie, ale jak już zaczęliśmy jechać to trochę mi przeszło. A na koniec treningu to już wręcz miałam "banana" na twarzy.
Dzisiaj znana pętelka wokół parku linowego. Przełamałam się i zjechałam z paskudnego zjazdu, którego do tej pory nie odważyłam się nawet spróbować. Trzy raz z niego zjechałam :D
Przerażało mnie w nim to, że jest dość stromy a na końcu jest bardzo mało miejsca na hamowanie. Jednak hamulce mam fest... :)
W dodatku się zrobiła na nim taka wypłukana deszczem koleina/rynna z uskokami, w którą rower uwielbia skręcać zamiast jechać po prostej, więc dupę to miałam prawie na bieżniku tylnego koła...

Przy okazji dowiedziałam się, jaką Arek ma piękną... kadencję. Mieli tymi kopytami tak, że tylko kurz leci :) Nie dziwne, że jest dobry w sprintach ;)

kadencja 70/126
KOW: 5 (580)

pompujemy

Niedziela, 7 sierpnia 2011 Kategoria trening, trening siłowy
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:10 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
9 + 10 + 8 + 8 + 30
Coś ostatnio nie ma progresu. Chyba zbyt długo siedzę na zestawie dla 11-20 pompek. No nic, dokończę ten co teraz zaczęłam i przerzucę się na wyższy.

jeździec burzy

Niedziela, 7 sierpnia 2011 Kategoria trening
Km: 48.22 Km teren: 0.00 Czas: 02:02 km/h: 23.71
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 160160 ( 88%) HRavg 133( 73%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Na trening dzisiaj wyszłam późno, po powrocie z Siedlec. Już zanosiło się, że coś będzie padało... Ale dobra, wyszłam czym prędzej licząc na to, że jednak zdążę (akurat, haha) odwalić 2h treningu przed burzą.
Trening dzisiaj ostro kombinowany bo po rozgrzewce najpierw 40 min z narastającym tempem - to odrobiłam po Lasku Kabackim, korzystając z tego, że nadciągający deszcz wypłoszył spacerowiczów - a potem 10x 2x2 min powtórzenia z jazdą na maksa na Przyczółkowej.
Błyskać zaczęło w okolicach 6-go powtórzenia, ale ponieważ tylko błyskało więc odpędziłam myśl, żeby czym prędzej wracać do domu. Po 7-mym powtórzeniu zadzwonił Marek, pytając, czy nie trzeba mnie zgarnąć autem. Hm, powinno mi to dać coś do myślenia - ale nie, zostały mi tylko dwa powtórzenia, dokończę i wrócę. Nie wzięłam pod uwagę, że 2 powtórzenia to w sumie 6 minut + jeszcze powrót z Przyczołkowej, razem coś koło 25 minut.
...
Zlało mnie niemiłosiernie. Naprawdę MASAKRYCZNIE mnie zlało. Po prostu nie pamiętam, kiedy ostatnio mnie tak zlało. :D:D
Wracałam do chaty z tej Przyczółkowej akurat na wprost burzy. Zalewało mi gębę, nic nie widziałam, nawet ciężko się oddychało w strumieniach wody, które spływały mi do nosa i do ust. Zastanawiałam się, czy można się w ten sposób utopić :D:D
Pod blokiem zorientowałam się, że zabrakło mi niecałych 2 km żeby było 50... ale jakoś już nie miałam ochoty dokręcać ;)
Mokra byłam taka, że po moim wyjściu z rowerem z windy na podłodze została wielka kałuża.



kadencja 81/114
KOW: 7 (854)

pielgrzymka po Lasku

Sobota, 6 sierpnia 2011 Kategoria trening
Km: 30.30 Km teren: 22.00 Czas: 01:23 km/h: 21.90
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 161161 ( 89%) HRavg 133( 73%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj w planie trening szybkiej jazdy "po duktach leśnych o małej zmianie nachylenia" czyli mówiąc wprost, popylanie po Lasku Kabackim. Niestety, trochę popsuła mi szyki PIELGRZYMKA leząca całą rozciągłością Nowoursynowskiej przez prawie pół godziny. Musiałam przez nich trochę zwolnić i objechać ich bokiem przy pierwszym powtórzeniu.

Krzysiek do mnie wczoraj dzwonił, pytając czy mam ochotę na trening szosowy. No miałam, no i co z tego. Jak muszę odwalić popylanie po Lasku Kabackim, zresztą zaraz wyjeżdżamy do Siedlec :(
W ostatnim BB pan z artykułu "trening po 40-tce" czy jakoś tak wyraził pewną myśl, która gdzieśtam nieuświadomiona siedziała sobie w mojej głowie. A mianowicie - brakuje mi trochę spontanu, tak o żeby sobie wyjść pojeździć po prostu. Ale z drugiej strony, sprawia mi wielką radochę, jak widzę swoje postępy, radochę sprawia mi analizowanie wyników maratonów, porównywanie się do innych zawodników, liczenie punktów itd.
Coś za coś.

kadencja 79/111
KOW: 5 (415)

pompujemy

Piątek, 5 sierpnia 2011 Kategoria trening, trening siłowy
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:10 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
8 + 9 + 7 + 7 + 30

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum