Wpisy archiwalne w kategorii
basen
Dystans całkowity: | b.d. |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 0.00 km |
Więcej statystyk |
basen
Piątek, 29 marca 2013 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
30 min
basen
Środa, 20 marca 2013 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
30 min
basen
Środa, 9 stycznia 2013 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
30 min basen + jacuzzi
Dziś poszliśmy dość późno i to był błąd. Dawno nie widziałam na basenie takich tłumów. Po 5 osób na torze, masakra. Ale nic, wypływałam swoje pół godzinki a jacuzzi na szczęście nie było oblężone więc dało się przeżyć ;)
Dziś poszliśmy dość późno i to był błąd. Dawno nie widziałam na basenie takich tłumów. Po 5 osób na torze, masakra. Ale nic, wypływałam swoje pół godzinki a jacuzzi na szczęście nie było oblężone więc dało się przeżyć ;)
basen
Poniedziałek, 7 stycznia 2013 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
30 min basen + jacuzzi
Właściwie od nowego roku to już tylko czekam. To jest okropne prawdć mówiąc. Czekam i wypatruję oznak zbliżającego się porodu, których wciąż nie ma ;)
Właściwie od nowego roku to już tylko czekam. To jest okropne prawdć mówiąc. Czekam i wypatruję oznak zbliżającego się porodu, których wciąż nie ma ;)
basen
Piątek, 4 stycznia 2013 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
basen 30 min + jacuzzi. Dziś nietypowo, bo towarzyszył nam Krzysiek. Przez co musiałam się strasznie namęczyć, żeby wypływać te 30 minut a nie przegadać ;)
A to tak w ramach dzisiejszej mojej śmiechawy :)
A to tak w ramach dzisiejszej mojej śmiechawy :)
basen
Poniedziałek, 31 grudnia 2012 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:25 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
basen 25 min + jacuzzi. Dzisiaj krótkie pływanie bo na basenie było zaskakująco dużo ludzi. Nie lubię tłoku na torze
ciekawe, ile jeszcze wytrzyma
Środa, 19 grudnia 2012 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Od jakiegoś czasu, przed każdym założeniem kostiumu kąpielowego patrzę na niego z pewną obawą. Wytrzyma jeszcze te kilka razy czy nie? Kostium przed ciążą był na mnie ciutkę za duży bo był kupiony jak byłam sporo grubsza więc jak trochę przytyłam to zrobił się idealny. Niestety, obecnie mój brzuch jest już tak duży, że kostium jest nadmiernie rozciągnięty. Widać już w wielu miejscach uszkodzenia osnowy i spodziewam się, że w każdej chwili trzaśnie :) Ale liczę na to, że jeszcze te kilka wizyt na basenie przed porodem wytrzyma a potem kupię nowy.
Tymczasem, szlag mnie trafia bo jest idealna pogoda na biegówki a ja nie mogę :(
basen 30 min + jacuzzi
Tymczasem, szlag mnie trafia bo jest idealna pogoda na biegówki a ja nie mogę :(
basen 30 min + jacuzzi
basen
Środa, 12 grudnia 2012 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dzisiaj, dla odmiany, nie poszliśmy do AquaFitu tylko na Warszawiankę. Uznaliśmy, że trzeba sprawdzić, czy woda tam jest tak samo zimna jak tu. Tak, jest tak samo zimna. :)
Zapomniałam już jak duży jest basen na Warszawiance :) Przy naszym AquaFicie to jest po prostu morze!
Duży basen ma swoje wady i zalety. Niektóre wady są zaletami i odwrotnie :)
Otóż, duży basen wymusza dłuższe płynięcie jednorazowe. Nie ma, że po 20 metrach sobie odpocznę (tak na oko tyle ma basen w AquaFicie). Z jednej strony jest to fajne bo trzeba przepłynąć mniej basenów i przez to czas szybciej zlatuje. Z drugiej strony, jest bardziej męczące, zwłaszcza jak się wymyśli przepłynięcie basenu np. na samych nogach do kraula albo na samych rękach do żabki (ała!). Płynie się i płynie a końca nie widać ;)
Więc dzisiejsze 30 minut na basenie było o wiele bardziej intensywne niż zwykle (mniej przerw, więcej wysiłku).
Na AquaFit jest sauna ale nie chodzę tam na saunę odkąd jestem w ciąży bo jest tam tylko tradycyjna sauna parowa i fińska (czyli bardzo wysokie temperatury) a to jest szkodliwe dla dziecka. Na Warszawiance za to jest wiele różnych saun i pomyślałam sobie, że w takiej delikatnej 40-stopniowej saunie mogę posiedzieć. Więc poszliśmy na chwilę również na odnowę biologiczną.
Niestety, okazało się, że jednak 40 stopni to też za dużo. Bardzo szybko dostałam "pikawy" i uznałam, że nie ma co kombinować, przeżyję jeszcze jakiś czas bez sauny. Wylądowaliśmy więc w jacuzzi, tradycyjnie ;)
Zapomniałam już jak duży jest basen na Warszawiance :) Przy naszym AquaFicie to jest po prostu morze!
Duży basen ma swoje wady i zalety. Niektóre wady są zaletami i odwrotnie :)
Otóż, duży basen wymusza dłuższe płynięcie jednorazowe. Nie ma, że po 20 metrach sobie odpocznę (tak na oko tyle ma basen w AquaFicie). Z jednej strony jest to fajne bo trzeba przepłynąć mniej basenów i przez to czas szybciej zlatuje. Z drugiej strony, jest bardziej męczące, zwłaszcza jak się wymyśli przepłynięcie basenu np. na samych nogach do kraula albo na samych rękach do żabki (ała!). Płynie się i płynie a końca nie widać ;)
Więc dzisiejsze 30 minut na basenie było o wiele bardziej intensywne niż zwykle (mniej przerw, więcej wysiłku).
Na AquaFit jest sauna ale nie chodzę tam na saunę odkąd jestem w ciąży bo jest tam tylko tradycyjna sauna parowa i fińska (czyli bardzo wysokie temperatury) a to jest szkodliwe dla dziecka. Na Warszawiance za to jest wiele różnych saun i pomyślałam sobie, że w takiej delikatnej 40-stopniowej saunie mogę posiedzieć. Więc poszliśmy na chwilę również na odnowę biologiczną.
Niestety, okazało się, że jednak 40 stopni to też za dużo. Bardzo szybko dostałam "pikawy" i uznałam, że nie ma co kombinować, przeżyję jeszcze jakiś czas bez sauny. Wylądowaliśmy więc w jacuzzi, tradycyjnie ;)
basen
Poniedziałek, 10 grudnia 2012 Kategoria basen
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
basen 30 min + jacuzzi