kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczki i inne spontany

Dystans całkowity:9732.82 km (w terenie 896.47 km; 9.21%)
Czas w ruchu:559:53
Średnia prędkość:18.34 km/h
Maksymalna prędkość:62.35 km/h
Suma podjazdów:7812 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:157 (84 %)
Suma kalorii:29597 kcal
Liczba aktywności:349
Średnio na aktywność:30.23 km i 1h 36m
Więcej statystyk

załatwianie spraw

Poniedziałek, 17 grudnia 2012 Kategoria wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś musiałam pójść na chwilę do firmy, pogadać z Szefową. Wstałam wcześnie więc uznałam, że warto najpierw zahaczyć o Urząd Gminy i odebrać gotowe już nowe prawo jazdy i paszport. Na miejscu okazało się, że dowód też już jest do odbioru. No i fajnie. Trzeba przyznać, że nasz Urząd działa dość ekspresowo (wnioski były złożone 3 grudnia) a sprawy załatwia się bardzo przyjemnie, bez kolejek :) Potem jeszcze zahaczyłam o jeden sklep w Centrum (brakujący prezent). W sumie się trochę zlazłam i jak dotarłam do firmy to już byłam zmęczona. Po powrocie byłam tak padnięta, że położyłam się spać.

prezentowo

Niedziela, 16 grudnia 2012 Kategoria wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 03:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
No dobra, tym razem wyjście do Złotych Tarasów było nieco bardziej efektywne niż poprzednie wyjście do Galerii Mokotów. Im mniej czasu do Świąt, tym większa kreatywność ;) Kupiliśmy chyba wszystkie prezenty. Trzeba jeszcze zrobić rewizję, czy aby na pewno :)

prezentowo

Wtorek, 4 grudnia 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Nie cierpię tego miesiąca przed Bożym Narodzeniem, gdy znowu trzeba powymyślać prezenty pod choinkę. O ile z moim bratem nie ma problemu bo on zawsze konkretnie powie co chce, a jak nie powie to zawsze mogę mu dać kasę w kopercie ;) o tyle z resztą osób jest odwieczny problem. Są tacy co utrzymują uparcie, że nic nie chcą. Są tacy, którzy albo nie wiedzą albo wymyślą coś tak kosmicznego, że oko bieleje. Są tacy, którym nigdy nie dogodzisz i są tacy, którzy mają już wszystko. W dodatku nie ma sensu kupować płyt (bo wszystko można ściągnąć) ani książek (bo połowa ma czytniki elektroniczne). Aaaa!!!!
Łaziliśmy chyba ze 2h po Galerii Mokotów, w nadziei, że coś wymyślimy, ale nic nie wymyśliliśmy. Makabra.

W sobotę zmieniłam nazwisko :) To była właściwie formalność, przyklepanie stanu istniejącego już od 5 lat :) Teoretycznie nic się nie zmieniło ale jakoś czuję się inaczej ;) I wkurza mnie to, że mam spuchnięte od ciąży palce i założenie obrączki jest pewnym kłopotem (dobrze, że w ogóle weszła na palec podczas ślubu!)

sprawunkowo

Piątek, 30 listopada 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj się trochę nałaziłam bo trzeba było zrobić zakupy na jutrzejszą poślubną kawę z ciastem :) Tak łaziłam po tych sklepach i wyłaziłam z godzinę po osiedlu.

Złote Tarasy

Wtorek, 20 listopada 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Zajrzałam dzisiaj na chwilkę do pracy, m. in. odebrać RMUA. Potem skoczyłam do Złotych na Whoppera ;) Stamtąd z Markiem na chwilę na Metro Świętokrzyska, załatwić sprawę i powrót do Złotych gdzie zostawiliśmy auto. Po drodze do domu jeszcze na moment do Reala.
Prawdę mówiąc - zlazłam się.

sprawunkowo

Poniedziałek, 19 listopada 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw wizyta u lekarza a potem dwa sklepy. Pogoda była tak przyjemna, że nie chciało mi się iść do domu tak szybko więc jeszcze krótki spacer po okolicy.

spacer

Sobota, 17 listopada 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:40 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Spacer "dookoła bloku". Aura iście zimowa. Chłodno i mgliście. Gdyby to był styczeń to można by było się spodziewać że śnieg zacznie sypać.

sprawunkowo

Środa, 14 listopada 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Tu, tam, siam i owam. Do drogerii, do lekarza, do apteki, tup tup tup i się uzbierała godzinka maszerowania. Wczoraj jak wracałam z basenu to miałam wrażenie, że powietrze pachnie zimą. Dzisiaj to już naprawdę pachnie zimą. Nie wiem, co takiego jest w tym zapachu ale to wyraźnie jest zapach zimowy :) Jednak jest przyjemnie i spacerek był naprawdę fajny. Wielka szkoda, że nie mogę na rowerze jeździć.

spacer

Poniedziałek, 12 listopada 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:30 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Właściwie to tylko do sklepu i spowrotem.
Strasznie bolą mnie plecy, wystarczy pół godziny łażenia i mam dość :(

spacer

Niedziela, 21 października 2012 Kategoria wędrówki piesze, wycieczki i inne spontany
Km: 0.00 Km teren: 0.00 Czas: 00:30 km/h: 0.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Spacer, trochę nieplanowany ale bardzo miły. Wieczorem była bardzo przyjemna aura, ciepło, trochę mgliście. Niedługi spacer bo się zaczęło robić chłodno.

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum