kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

regeneracja...? chyba w snach

Poniedziałek, 6 czerwca 2011 Kategoria dojazdy, trening, cele i podsumowania sezonu
Km: 31.87 Km teren: 0.00 Czas: 01:37 km/h: 19.71
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 160160 ( 88%) HRavg 126( 70%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Ja to nie powinnam wsiadać na rower jak chcę się regenerować. Wiecie, jak trudno jest spokojnym tempem jechać do domu?
No, są takie dni, gdy jest to po prostu niemożliwe. Tak jak dzisiaj.
Przy Gagarina przypięłam się do koła jakiemuś gościowi z seksowną... kadencją (tak na oko zbliżoną do mojej) na Specowym czarnym fullu i z dredami. Po jakimś czasie chyba się zniecierpliwił, że korzystam z jego osłony antywmordewindowej bo mocno zwolnił. Wziął mnie na przetrzymanie, bo ja się z kolei po chwili zniecierpliwiłam, że się wlecze i go wyprzedziłam, na co on mi się przypiął do koła.
I tak jechaliśmy, zmieniając się co jakiś czas, aż do skrzyżowania Sobieskiego z Wilanowską. Czekając na światło na skrzyżowaniu, wyszczerzyliśmy się do siebie.
Za skrzyżowaniem dałam zmianę i dałam w rurę, ale jak obejrzałam się na Przyczółkowej, to gościa już nie było.
Ciekawe, czy po prostu odjechał w inną stronę, czy może odpadł...? Tak sobie pochlebiam, że może odpadł ;) bo w tym wmordewindzie zapierdzielałam 27 km/h, sama nie wiem jak mi się to udało, ale w końcu sama dałam spokój jak zobaczyłam, że go nie ma.

Tak nawiasem mówiąc, przemyślałam ostatnio kilka kwestii i po konsultacji z Damianem postanowiłam zweryfikować cele na ten sezon. Połowa sezonu minęła i dochodzę do wniosku, że cele, które wyznaczyłam sobie pod koniec zeszłego roku są zbyt łatwe.

A więc nowe cele, bardziej już pod kątem rywalizacji.
Wbrew temu co piszą chłopaki, raczej nie mam szans na 3 miejsce w generalce w swojej kategorii, bo jest zbyt wiele dziewczyn jeżdżących szybciej ode mnie. Tak naprawdę nawet nie mam szans na pierwszą 5-tkę jeśli te wszystkie harpaganki zrobią "calaka", tzn. zestaw 8 liczących się do klasyfikacji maratonów.
Jednak myślę, że wyznaczenie sobie bycia w pierwszej siódemce będzie niezłym wyzwaniem.

Edit 9/06/2011:
A więc pierwszy cel: być w pierwszej siódemce w generalce K3 Mazovii
A więc pierwszy cel: być w pierwszej trójce w generalce K3 Mazovii
(wszystko przez Damiana)

Drugi cel... przykro mi Krzysiu, ale "it's personal" - być lepszą od Ciebie we wszystkich maratonach, w których wspólnie weźmiemy udział do końca sezonu ;)

Trzeci cel: przywieźć jeszcze co najmniej jeden puchar w tym sezonie do domu :)

Czwarty cel chyba trochę mniej wymierny... przeżyć Szydłowiec i Skarżysko ;) To już bardziej taki osobisty cel...

A główny cel pośredni, poprawić technikę jazdy w terenie i siłę.

komentarze
Damian, to które miejsce uważasz za ambitne wobec tego?
kantele
- 06:16 czwartek, 9 czerwca 2011 | linkuj
nie wiem, co dla Ciebie jest w tym bez sensu
kantele
- 06:15 czwartek, 9 czerwca 2011 | linkuj
To nie tak. Jeśli wszystkie lepsze ode mnie pojadą 8 maratonów to będę poza siódemką. A w zasadzie, ledwo będę w dziesiątce (a może i nie). Dlatego uważam, że bycie w siódemce to wyzwanie. Oczywiście, może się tak zdarzyć, że te wszystkie laski nie pojadą 8 maratonów, wtedy to nie będzie wyzwanie. Ale na takiej zasadzie to mogę sobie wyznaczyć, że będę pierwsza i liczyć na to, że one nie pojadą 8 maratonów, co jest bez sensu...
kantele
- 08:05 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj
Chłopaki, bez przesady. Ja naprawdę uważam, że to jednak wyzwanie (zakładam, że te wszystkie laski co mają zbliżone lub lepsze wyniki, wystartują w 8 maratonach)
kantele
- 07:07 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj
No i WESZ, jeśli już:D:D
CheEvara
- 13:48 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Napisałam "DREDÓW", a nie kołtunów:P
CheEvara
- 13:47 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Słabość do zasyfiałego siedliska wszów...? :P
kantele
- 13:42 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Nieeee, akurat mój full lepsiejszy (bo mój;))
Po prostu mam jakąś niewyjaśnioną słabość do dredów:D
CheEvara
- 13:32 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Przyznaj się, chciałaś zakombinować z jego rowerem :)
kantele
- 13:29 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
No nie wiem, ja znam tylko jego:D A na Spece mam szczególne baczenie.
Tego, czy jest na BS, nie wiem, nie zdążyłam zagaić, gdy turlałam się z nim i chłopakami z AirBike'a.
No dobra, skupiałam się na bajerowaniu go :D:D:D
CheEvara
- 13:02 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Che a to bikestatsowicz jest?
Skąd poza tym wiesz, że akurat tego? W końcu gości na Specu z dredami jest dużo...
kantele
- 12:56 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
A tego pana z dredami to ja poznałam byłam. Świat małym jest;)
CheEvara
- 12:48 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
hihi :)
kantele
- 07:14 wtorek, 7 czerwca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum