kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

studium gołębia w stanie rozkładu II

Czwartek, 5 maja 2011 Kategoria dojazdy
Km: 18.58 Km teren: 0.00 Czas: 00:59 km/h: 18.89
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 152152 ( 84%) HRavg 124( 68%)
Kalorie: 1042kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj buro, szaro i ponuro. I zimno. W dodatku jak tylko wyszłam z domu, zaczęło coś mżyć. Na szczęście mżyło na tyle niemrawie, że przez pół godziny dojazdu do pracy nie zmokłam prawie w ogóle, tylko kask był "okroplony".
Rozkładający się gołąb leży sobie dalej, to już prawie trzy tygodnie. Obecnie to już nawet trudno stwierdzić, że to był gołąb - tylko dla wtajemniczonych...
Po południu się rozpogodziło, a wplecywindzik był tak przyjemny, że nie mogłam sobie podarować i pedałowałam do domu ile Bozia dała :)
Zajrzałam na chwilę do Plusa, żeby przedyskutować kilka kwestii. Między innymi kwestię ocierania hamulca i skrócenia kiery. Co do hamulca to ponoć standardowa przypadłość Avidów, że ocierają - bo jest mała odległość klocków od tarczy. Można to próbować rozwiązać zmieniając piastę na bardziej ... stabilną (?) albo zmienić hamule.

Co do kiery to jest problem bo manetka blokady skoku od amora ma obejmę o konkretnej średnicy i jak się skróci kierę, po przesunięciu manetek i klamek bliżej mostka, manetki amora nie będzie gdzie przyczepić (bo kiera w stronę mostka się rozszerza, tzn. jej średnica). Rozwiązaniem jest kupienie kiery o mniejszym przekroju i przymocowanie jej za pomocą różnych podkładek do obecnego mostka. Ale z kolei nie ma carbonowych kier (a jak już zmieniać to na carbon) o mniejszej średnicy. I dupa, ma ktoś jakiś pomysł...?

Przy okazji w Plusie skrytykowali mnie, że mam brudny rower, w szczególności napęd... fakt, był tylko opłukany po Sierpcu ale napęd nie był wyczyszczony i nasmarowany.

No to wieczorem zabrałam się za toaletę rowerka, dawno tak porządnej nie miał. Wyczyściłam cały rowerek szmatką z płynem do mycia naczyń ;) Do wyczyszczenia napędu użyłam eksperymentalnie zakupionej przez Marka w Lidlu maszynki :) Najpierw zastosowałam dołączony do tej maszynki płyn pachnący kwiatkami, a jak się skończył, poprawiłam benzyną ekstrakcyjną.
Geeez... ależ czarne błoto z tego leci. I można tak myć i myć i cały czas leci czarne błoto...
Na wysoki połysk przetarłam jeszcze szmatą z WD40 (stara indiańska metoda i niech nikt nie mówi, że tak nie wolno), przetarłam też zębatki i kółeczka wszelakie, korbę itd. wytarłam do sucha i nasmarowałam :D

komentarze
Krzyś: pewnie nie czyści, ale nie chce mi się rozbierać łańcucha :)
Niewe: no tym bardziej, na razie muszę jeszcze pocierpieć ;)
kantele
- 07:39 piątek, 6 maja 2011 | linkuj
Dolicz jeszcze piasty i tarcze :)
Ja wprawdzie śmigam dalej na Avidowskich i współpracują, ale shimano przechodzi na standard centerlock i powoli w tym kierunki będę zmierzał. Bo te shimanowskie tarcze z kompozytowym pająkiem są... śliczne :)
Niewe
- 07:19 piątek, 6 maja 2011 | linkuj
No tak ja się zastanawiam nad zmianą hamulców bo w sumie to od samego początku są z nimi jakieś problemy. Tylny hamul był 3 razy w serwisie bo klamka "flaczała" z ranka, zjawisko niestety jest nadal, choć w mniejszym stopniu. W przednim jest dokładnie to, co mówisz, tzn. zabawa po każdym zdjęciu koła. Poza tym piszczą, skrzeczą i w ogóle.
Ale chwilowo jestem out of cash a muszę parę rzeczy kupić, hamulce, sztycę, ew. kierę... blaaah... co za pieniądzożerne hobby :)
kantele
- 07:05 piątek, 6 maja 2011 | linkuj
Miałem kiedyś Avidy Juicy 5 i właśnie permanentny problem z obcieraniem, dzwonieniem itp. Nawet jak już udało się to wyregulować, to każdororazowo po zdjęciu i założeniu koła cała zabawę trzeba było zaczynać od nowa. Więc ten typ tak już chyba ma.
Ja zmieniłem na SH XT i nie muszę robić już nic :)
Polecam takie rozwiązanie.
Niewe
- 06:55 piątek, 6 maja 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum