kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

dojazdy

Dystans całkowity:26235.53 km (w terenie 204.30 km; 0.78%)
Czas w ruchu:1360:35
Średnia prędkość:19.28 km/h
Maksymalna prędkość:53.20 km/h
Suma podjazdów:35782 m
Maks. tętno maksymalne:172 (97 %)
Maks. tętno średnie:148 (83 %)
Suma kalorii:141746 kcal
Liczba aktywności:1193
Średnio na aktywność:21.99 km i 1h 08m
Więcej statystyk

buda

Niedziela, 22 listopada 2015 Kategoria dojazdy
Km: 5.84 Km teren: 0.00 Czas: 00:18 km/h: 19.47
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 740 Aktywność: Jazda na rowerze

s2 + młynki

Niedziela, 22 listopada 2015 Kategoria dojazdy, trening
Km: 35.86 Km teren: 0.00 Czas: 01:50 km/h: 19.56
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 740 Aktywność: Jazda na rowerze

buda

Sobota, 21 listopada 2015 Kategoria dojazdy
Km: 5.99 Km teren: 0.00 Czas: 00:21 km/h: 17.11
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM Strada 2000 Aktywność: Jazda na rowerze

s2

Sobota, 21 listopada 2015 Kategoria dojazdy, trening
Km: 27.23 Km teren: 0.00 Czas: 01:23 km/h: 19.68
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM Strada 2000 Aktywność: Jazda na rowerze

Pojazd zastępczy - Scott Solace

Wtorek, 17 listopada 2015 Kategoria dojazdy, recenzje, testy, ze zdjęciami
Km: 19.75 Km teren: 0.00 Czas: 01:09 km/h: 17.17
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze
Nie będę opisywać swoich perypetii z łapaniem gum bo to już się robi nudne. Dość, że wczoraj rano złapałam gumę. Tego, że jednocześnie przecięłam prawie nową oponę w KTMie (czy 940 km przebiegu kwalifikuje się jako "prawie nowa"?), nie zauważyłam przy wymianie dętki. Dopiero gdy odpinałam rower od rury w garażu, wracając z pracy. Więc z pracy wracałam naprawdę ostrożnie ;)
Podjechałam do Plusa, niestety nie mieli od ręki opony dla mnie więc zostawiłam u nich rower, przy okazji na przegląd.
Ku mojemu zaskoczeniu, Paweł zaproponował mi pojazd zastępczy. Carbonową szosówkę Solace.
Co prawda rozmiar M niezbyt mi leżał ale doszłam do wniosku, że mogę spróbować na nim się przejechać. Na początek przejechałam się po chodniku pod Plusem. Od razu wyszło, że coś nie tak (jak to tak można, piątek trzynastego w poniedziałek siedemnastego) - łańcuch zakleszczył się w przedziwny sposób i nie dało się jechać. Więc wróciłam do sklepu, gdzie okazało się, że wygięło się ogniwko. Po naprawieniu, ruszyłam do domu bo i tak byłam już ostro spóźniona na przejęcie Zająca od Mamy.

Na razie na haku.


Dopiero dziś mogłam się na nim przejechać. Mimo deszczu, pojechałam na nim do pracy. Niestety, rozmiar M nie leżał mi jeszcze bardziej niż wczoraj. Jechało mi się bardzo źle, czułam się niepewnie, rower był nerwowy i mało stabilny. Poza tym po południu zaczął przeskakiwać łańcuch i zrobiło się jeszcze gorzej. Dlatego chociaż miałam zamiar skrobnąć kilka słów na temat odczuć z jazdy, nie zrobię tego. Testowanie rowerów w nie swoim rozmiarze jest bez sensu.

Pokażę Wam za to kilka szczegółów konstrukcyjnych, które mnie zaciekawiły.

Tylny hamulec pod tylnymi widłami ramy. Podobno koszmar serwisanta. Ciekawe, jakie są zalety w jeździe.


OLBRZYMI support.


Przednia przerzutka mocowana bezpośrednio do ramy.


Inserty w carbonie do mocowania koszyka na bidon


Wewnętrzne prowadzenie kabli (to chyba powoli staje się standardem)


Wreszcie, last but not least - siodło i sztyca w systemie monolink


Rower nie powalił mnie masą ale jest to chyba najniższy model z serii Solace. Waży w rozmiarze M 8kg, to jest zaledwie o około 1kg mniej niż mój aluminiowy KTM. Prawdę mówiąc, w mojej opinii nie jest też szczególnie piękny ;) Malowanie zdecydowanie nie w moim stylu, nie lubię ponuraków (to zresztą jeden z powodów, dla których moja szosa nie jest Scotta...). Jako carbon niskobudżetowy, zestawiony został ze 105tką, której nic nie można w zasadzie zarzucić poza tym, że nie jest lansiarska ;)

Soouuuu... morał z tej opowieści jest taki, że nie testuj rowerów w nie swoim rozmiarze ;)

A w ramach humorystycznego zakończenia tej historii powiem, że wracając na nim złapałam gumę... nie wiem, czy ja nie umiem jeździć, czy co? ;)

praca

Poniedziałek, 16 listopada 2015 Kategoria dojazdy, trening
Km: 24.21 Km teren: 0.00 Czas: 01:28 km/h: 16.51
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM Strada 2000 Aktywność: Jazda na rowerze

z pracy

Poniedziałek, 16 listopada 2015 Kategoria dojazdy, serwis
Km: 11.06 Km teren: 0.00 Czas: 00:42 km/h: 15.80
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM Strada 2000 Aktywność: Jazda na rowerze
Guma rano, po południu zauważyłam przeciętą oponę. Rower odstawiony do Plusa, przy okazji przegląd.
Przebieg roweru 11912 km, przebieg przedniej opony 940 km
wymiana łańcucha, czyszczenie linek, wymiana klocków tył

z plusa na Solace'u

Poniedziałek, 16 listopada 2015 Kategoria dojazdy
Km: 0.47 Km teren: 0.00 Czas: 00:03 km/h: 9.40
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

s2 Mińsk - Siedlce

Sobota, 14 listopada 2015 Kategoria >50 km, dojazdy, trening, wycieczki i inne spontany
Km: 60.72 Km teren: 0.00 Czas: 02:03 km/h: 29.62
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM Strada 2000 Aktywność: Jazda na rowerze

praca

Czwartek, 12 listopada 2015 Kategoria dojazdy
Km: 21.03 Km teren: 0.00 Czas: 01:08 km/h: 18.56
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: KTM Strada 2000 Aktywność: Jazda na rowerze

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum