Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2016
Dystans całkowity: | 821.61 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 46:56 |
Średnia prędkość: | 17.51 km/h |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 32.86 km i 1h 52m |
Więcej statystyk |
w poszukiwaniu wiosny
Niedziela, 20 marca 2016 Kategoria trening, ze zdjęciami
Km: | 36.78 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:50 | km/h: | 12.98 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 740 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś było dość buro i ponuro ale sucho. Za sucho. Więc znów odwiedziłam Park Natoliński, bo jakże to tak, nie przynieść na kołach trochę czarnego błotka...?
Tam też jednak było wyjątkowo sucho (poza pierwszym odcinkiem, tuż przy skarpie, gdzie tradycyjnie przeniosłam rower ostrożnie przechodząc po leżących pod ogrodzeniem kłodach).
Wiosny za bardzo jeszcze nie widać. No, może jeśli się na chwilę jednak zatrzymać i rozejrzeć, to wtedy widać już lekkie zielenienie gałązek, rosnące pączki, gdzieniegdzie wyłażące listki. Ale ja się za bardzo nie zatrzymywałam więc poza śpiewem ptaków nie zauważyłam zbyt wielu oznak wiosny.
Prawie jak w górach ;)
A poza tym... było zimno. Niby 5 stopni na plusie ale przenikliwy, zimny wiatr nie dał zapomnieć, że wiosna to jest chyba tylko w kalendarzu ;) Nie ukrywam, wyglądam ocieplenia jak kania dżdżu ;)
Tam też jednak było wyjątkowo sucho (poza pierwszym odcinkiem, tuż przy skarpie, gdzie tradycyjnie przeniosłam rower ostrożnie przechodząc po leżących pod ogrodzeniem kłodach).
Wiosny za bardzo jeszcze nie widać. No, może jeśli się na chwilę jednak zatrzymać i rozejrzeć, to wtedy widać już lekkie zielenienie gałązek, rosnące pączki, gdzieniegdzie wyłażące listki. Ale ja się za bardzo nie zatrzymywałam więc poza śpiewem ptaków nie zauważyłam zbyt wielu oznak wiosny.
Prawie jak w górach ;)
A poza tym... było zimno. Niby 5 stopni na plusie ale przenikliwy, zimny wiatr nie dał zapomnieć, że wiosna to jest chyba tylko w kalendarzu ;) Nie ukrywam, wyglądam ocieplenia jak kania dżdżu ;)
interwały siłowe
Sobota, 19 marca 2016 Kategoria >50 km, trening
Km: | 60.21 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:46 | km/h: | 21.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Siekierki trip
Czwartek, 17 marca 2016 Kategoria >50 km, trening, ze zdjęciami
Km: | 70.49 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:04 | km/h: | 22.99 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś to mnie trochę wywiało. W planie były 2h ale jechało mi się tak doskonale a pogoda była tak przecudna, że przeciągnęłam do trochę powyżej trzech.
Lampa full na Przyczółkowej
Po "odbębnieniu" "zadanego" treningu, w tym zaliczeniu PR na podjeździe na Baczyńskiego oraz zaliczeniu podjazdu w Słomczynie, postanowiłam odwiedzić dawno nie widzianą przeze mnie trasę czyli wracając przez Kępę Okrzewską odbić w prawo.
Lampa full w Piaskach. Zwróćcie uwagę na dość ciekawe chmury mniej więcej centralnie, tuż za czterema pojedynczymi drzewkami. Wyglądalły jak wierzchołki gór. Zatrzymałam się, żeby zrobić zdjęcie a tymczasem nieznajomy kolarz wpakował mi się w kadr :) Pozdrawiam!
Lampa full w Kępie Oborskiej
Kierunek - Siekierki
Lampa full na Przyczółkowej
Po "odbębnieniu" "zadanego" treningu, w tym zaliczeniu PR na podjeździe na Baczyńskiego oraz zaliczeniu podjazdu w Słomczynie, postanowiłam odwiedzić dawno nie widzianą przeze mnie trasę czyli wracając przez Kępę Okrzewską odbić w prawo.
Lampa full w Piaskach. Zwróćcie uwagę na dość ciekawe chmury mniej więcej centralnie, tuż za czterema pojedynczymi drzewkami. Wyglądalły jak wierzchołki gór. Zatrzymałam się, żeby zrobić zdjęcie a tymczasem nieznajomy kolarz wpakował mi się w kadr :) Pozdrawiam!
Lampa full w Kępie Oborskiej
Kierunek - Siekierki
s1
Środa, 16 marca 2016 Kategoria trening
Km: | 18.31 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:04 | km/h: | 17.17 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
s2 + sprinty
Wtorek, 15 marca 2016 Kategoria trening
Km: | 46.20 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:04 | km/h: | 22.35 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
kto twierdzi, że 13stki są nieszczęśliwe?
Niedziela, 13 marca 2016 Kategoria trening, ze zdjęciami
Km: | 39.22 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:07 | km/h: | 12.58 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 740 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś był ten dzień. Dzień na najcudowniejszą jazdę. Idealna pogoda, idealne warunki przyczepności, wspaniałe nastawienie. Sporo dziś było XC, wybierałam tylko najtrudniejsze (dla mnie) zjazdy i wróciłam do chaty we wspaniałym nastroju po ponad trzech godzinach ;D
Na skarpie przy SGGW
Magiczny las
Lampa full!
Na Skarpie nad ul. Opieńki
Na Skarpie nad ul. Gąsek
Na Kabackim singlu
Na skarpie przy SGGW
Magiczny las
Lampa full!
Na Skarpie nad ul. Opieńki
Na Skarpie nad ul. Gąsek
Na Kabackim singlu
Spodziewałam się błota
Sobota, 12 marca 2016 Kategoria trening, ze zdjęciami
Km: | 35.63 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:28 | km/h: | 14.44 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 740 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po przedwczorajszym wieczorno-nocnym ataku zimy spodziewałam się dziś w lesie błotnej masakry. Nie zaryzykowałam dziś pojechania dookoła Parku Imielińskiego ale byłam przyjemnie zaskoczona warunkami na ścieżkach pod Skarpą i w Lesie. Błota było stosunkowo niewiele, w zasadzie nawet nie było potrzeby mycia roweru. Tylko w bieżniku zostało dużo "materiału", który zapewne się obsypie po wyschnięciu jutro jak tylko dotknę rower... hihi
Wiosna, psiakrew
Piątek, 11 marca 2016 Kategoria trening, ze zdjęciami
Km: | 36.27 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:33 | km/h: | 23.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Naprawdę, chyba wolę się porządnie ubłocić w terenie. To, co leci z zasyfiałej szosy na rower jest stukrotnie gorsze. Jest to okropna, trąca wszystko piaskowopyłowa maź, której nijak nie idzie wymyć z napędu. Po umyciu wszystko chrzęści, trze i szoruje. Tak naprawdę trzeba by rozkręcić i wyczyścić każdy trybik z osobna...
Błoto z lasu ma cięższą konsystencję i nie włazi tak w tryby.
Błoto z lasu ma cięższą konsystencję i nie włazi tak w tryby.
s2 + s4
Czwartek, 10 marca 2016 Kategoria trenażer, trening
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trenażer | Aktywność: Jazda na rowerze |
powrót z siłki
Środa, 9 marca 2016 Kategoria dojazdy
Km: | 0.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:05 | km/h: | 9.60 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 740 | Aktywność: Jazda na rowerze |