tym razem to już naprawdę tylko spacer?
Środa, 22 sierpnia 2012 Kategoria wędrówki piesze
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 04:17 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dobra, dzisiaj to już naprawdę należy nam się odpoczynek... więc... Dolina Kościeliska - prawie płaska w końcu więc to będzie delikatny spacer.
Jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na tych kolegów
W Kościeliskiej są wyjątkowo omszałe kamyki
Na Ornaku dzikie tłumy. Nie chciało nam się stać w kolejce po szarlotkę więc opędzlowaliśmy ciasteczka, które miałam w plecaku
Chyba tojad mocny
Wąwozem Kraków wracając przeszliśmy się ale tylko do jaskini - nie chciałam przez nią łazić będąc z brzuchem, bo pamiętałam, że ma pewne trudniejsze fragmenty
Pierwiosnek maleńki
I wyszło prawie 12 km łażenia znowu.
Wieczorem znów Aquapark.
Jakoś wcześniej nie zwróciłam uwagi na tych kolegów
W Kościeliskiej są wyjątkowo omszałe kamyki
Na Ornaku dzikie tłumy. Nie chciało nam się stać w kolejce po szarlotkę więc opędzlowaliśmy ciasteczka, które miałam w plecaku
Chyba tojad mocny
Wąwozem Kraków wracając przeszliśmy się ale tylko do jaskini - nie chciałam przez nią łazić będąc z brzuchem, bo pamiętałam, że ma pewne trudniejsze fragmenty
Pierwiosnek maleńki
I wyszło prawie 12 km łażenia znowu.
Wieczorem znów Aquapark.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!