kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

Gwiazda Mazurska etap II - Jedwabno

Piątek, 8 czerwca 2012 Kategoria wyścigi, ze zdjęciami
Km: 24.31 Km teren: 23.50 Czas: 01:01 km/h: 23.91
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 171171 ( 95%) HRavg 160( 88%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Scott Scale 70 Aktywność: Jazda na rowerze
Rankiem nieco chłodno więc na wszelki wypadek biorę ze sobą również dłuższe ciuchy. Na miejscu jednak okazuje się, że nie trzeba. W nocy padało a teraz trochę wychodzi słonko i robi się parno.
Okazuje się, że na miejscu jest Tomek :) Chwila rozmowy, ale mamy trochę czasu więc robimy z Krzyśkiem i Tomkiem objazd trasy.
Początek prowadzi asfaltem a potem przez pola - tu będzie na pewno ciepło jak tylko słońce zacznie mocniej przypiekać.

Objazd trasy (zdjęcie z galerii Patnet Team)


Notuję w myślach miejsca dogodne do wyprzedzania, chociaż nie powinno być z tym problemu. Wszystkie panie startują razem (fig + mega) ale nie jest ich bardzo wiele. Stawka się pewnie rozciągnie dość wcześnie i z wyprzedzaniem raczej nie będzie kłopotów. Sądzę, że już na początku uda mi się wyjść gdzieś na początek.

Na Mega startują tylko 4 panie, co umacnia mnie w decyzji, żeby jednak jechać Fit. No bo co to za przyjemność, być na podium niezależnie od wyniku? Wśród nich jest Ula Luboińska, która jest po prostu nie do pokonania.

W sektorze wesoła atmosfera, jak przed wycieczką a nie przed wyścigiem. Zresztą faktycznie, bo co to za dystans 30 km (tyle zapowiadał p. Jerzy na wstępie) - wycieczka :)

Start jest fajny, bardzo szybki. Asfalt, szuter, łąka - korzystam z miejsc do wyprzedzania, które zauważyłam przy objeździe trasy. Już na samym początku przede mną są tylko dwie dziewczyny. Oczywiście Ula i jakaś dziewczyna z Wkręceni.pl. Obie mijam, gdy przestrzeliwują zakręt. Ula mnie zaraz znów wyprzedza ale się nią nie przejmuje, bo jedzie Mega. Ta druga zostaje z tyłu. Dogania mnie za to dziewczyna w żółtej koszulce RMF Adrenaline i jeszcze jedna, której koszulki nie rozpoznaję.

Po starcie - stawka jeszcze się nie poukładała (zdjęcie z galerii Patnet Team)


Trasa jest świetna, szybka, nieco pofałdowana, bez wertepów. Taka jak lubię. Noga podaje, mam naprawdę power dzisiaj. I żadne piachy (a jest ich sporo) mnie nie zatrzymują. Zresztą zrzucenie ostatnio trochę wagi daje się na piachach odczuć - zdecydowanie łatwiej mi się przez nie przejeżdża.

Pierwszych panów z Fit mijamy już w okolicach 1 kilometra, niektórzy naprawdę jadą sobie wycieczkowo. Około 5 kilometra wyprzedzamy Krzyśka, chyba nie za dobrze mu się jedzie.

Przez jakiś czas jedziemy we trzy, ja na prowadzeniu. Dogaduję się z RMF Adrenaline, że gubimy tą trzecią i tak się staje. Dajemy trochę gazu i trzecia zostaje z tyłu a my jedziemy już dalej tylko we dwie. W większości ja ciągnę, czasem Gosia wychodzi na koło, czasem jedziemy koło siebie. Rozmawiamy sobie. Jedzie się bardzo fajnie.

Końcówkę trasy też mam objechaną więc rozpoznaję moment, gdy jest już niedaleko do mety. Pod koniec dajemy trochę czadu i spalam się na jednym podjeździe. To jest błąd i Gosia bez problemu by mnie tam wyprzedziła, gdyby tylko chciała, ale najwyraźniej daje mi fory - może to ze względu na to, że dużą część trasy wiozła mi się na kole. A może myśli sobie "dam babci wygrać" ;) No bo jestem o dwie kategorie w górę ;) W każdym razie ewidentnie daje mi wygrać ;) Czas na mecie różni się o 1 sekundę.

24,31 km, czas 00:59:36
1/33 w kategorii, 1/34 w open

Jestem cholernie zadowolona :) Pierwsze moje złote podium :)


Po dwóch etapach w generalce jestem 1 w open :)

Krzysiek był dzisiaj 13 w kategorii, ze stratą do mnie 09:08 min. W generalce po tym etapie jest 10ty :)


kadencja 81/111

komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum