e tam
Poniedziałek, 14 maja 2012 Kategoria dojazdy
Km: | 19.22 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:02 | km/h: | 18.60 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 155155 ( 86%) | HRavg | 125( 69%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: b'twin Triban 3 (sprzedany) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zimno. Nie chciało mi się szukać ciepłych ciuchów więc pojechałam na krótko i nie powiem, troszku było mi chłodno...
Po południu najkrótszą trasą bo po odczulaniu nie można robić nic wysiłkowego.
Jak ruszałam w drogę powrotną, koło 18tej, nad Centrum stała przedziwna chmura. Niezbyt wielka, ale za to bardzo poważnie wyglądająca, sina i fioletowa. Wyglądała jak chmura, która wisiała nad nawiedzonym budynkiem w Ghost Busters :) Wyglądała jeszcze poważniej przez ciemne okulary ;)
Ponieważ była niewielka, to na szczęście szybko uciekła mi z pola widzenia i większość trasy powrotnej jednak jeszcze w słonku.
Ogólnie to po dzisiejszej wizycie w LuxMedzie miałam ochotę nawrzucać tu brzydkich wyrazów, ale ponieważ piszę ten wpis dzień później to już mi przeszło. Zresztą nie chcę się zniżać do poziomu pewnej popularnej osoby z tego portalu.
Po południu najkrótszą trasą bo po odczulaniu nie można robić nic wysiłkowego.
Jak ruszałam w drogę powrotną, koło 18tej, nad Centrum stała przedziwna chmura. Niezbyt wielka, ale za to bardzo poważnie wyglądająca, sina i fioletowa. Wyglądała jak chmura, która wisiała nad nawiedzonym budynkiem w Ghost Busters :) Wyglądała jeszcze poważniej przez ciemne okulary ;)
Ponieważ była niewielka, to na szczęście szybko uciekła mi z pola widzenia i większość trasy powrotnej jednak jeszcze w słonku.
Ogólnie to po dzisiejszej wizycie w LuxMedzie miałam ochotę nawrzucać tu brzydkich wyrazów, ale ponieważ piszę ten wpis dzień później to już mi przeszło. Zresztą nie chcę się zniżać do poziomu pewnej popularnej osoby z tego portalu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!