chrupiący rower
Środa, 25 kwietnia 2012 Kategoria dojazdy
Km: | 23.15 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:08 | km/h: | 20.43 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 160160 ( 88%) | HRavg | 134( 74%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: b'twin Triban 3 (sprzedany) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Oooooch, nie chciało mi się wczoraj jeszcze raz wyczyścić i nasmarować napędu po tym jak zaczął chrzęścić po deszczu, to teraz mam. Chrzęścił i chrupał tak, że żadna siła ani żadna rzeźnia w słuchawkach by nie pomogła. Na szczęście dzisiaj krótka trasa bo wieczorem zaplanowany trening biegowy. Więc zbyt długo nie musiałam słuchać tego chrupania.
Po obiedzie natychmiast zabrałam się za rower. Za drugi zresztą też, bo jeszcze nie wyczyszczony po zawodach ;) Leniuch ze mnie się zrobił, odkąd mam dwa. Zawsze któryś jest czystszy i można go użyć zamiast tego brudnego ;)
"Matkaaaaa! Strasznie brudne te nasze dzieci, umyjem je czy zrobim nowe"? :D:D
Po obiedzie natychmiast zabrałam się za rower. Za drugi zresztą też, bo jeszcze nie wyczyszczony po zawodach ;) Leniuch ze mnie się zrobił, odkąd mam dwa. Zawsze któryś jest czystszy i można go użyć zamiast tego brudnego ;)
"Matkaaaaa! Strasznie brudne te nasze dzieci, umyjem je czy zrobim nowe"? :D:D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!