kanteleblog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(19)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kantele.bikestats.pl

linki

czasem słońce, czasem... grad

Piątek, 30 marca 2012 Kategoria trening
Km: 36.41 Km teren: 0.00 Czas: 01:39 km/h: 22.07
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: 170170 ( 94%) HRavg 145( 80%)
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: b'twin Triban 3 (sprzedany) Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj pogoda spłatała mi z rana psikusa - już byłam naszykowana na rower a tu... nawałnica jak cholera! No więc odpuściłam rower i po południu tylko pubkomem ruszyłam się do Centrum Olimpijskiego, odebrać pakiet Mazovii. Jedyna sportowa aktywność w tym dniu to był sprint do autobusu (jeeeej, kiedy ja ostatnio biegłam do autobusu, chyba z 5 lat temu).
Dzisiaj dla odmiany rano źle się czułam. Dopiero co byłam chora a znowu coś mnie łapie. I to fatalnie, akurat przed zawodami. Znów nie pojechałam rowerem, ale w planie był trening więc skorzystałam z tego, że po południu samopoczucie się trochę poprawiło i pogoda też.
Dzisiaj wiatr nie był taki silny. Całkiem nieźle mi się jeździło na pętli po okolicach Okrzeszyna i Bielawy. Jednak podczas treningu najpierw złapał mnie grad a potem deszcz. Oba podczas pięciominutowych odcinków jazdy w II strefie. Niestety, trudno było im akurat trafić w przerwy bo przerwy trwały jedynie minutkę ;)
Całe szczęście, że zabrałam kamizelkę i ocieplacze na buty bo przy powrocie było mi już nieźle zimno.
Podczas treningu widziałam łabądki i bażanta :) Wiosna niby, ale jakaś taka niemrawa...
Za to jak wracałam, to chyba do mnie się ktoś z roweru wydarł "Kantele!!!", ale że akurat byłam w pozycji "napieraj dla szatana", na baranku i bardzo chciałam już być w domu to nie zatrzymałam się, żeby sprawdzić...
Swoją drogą, baranek okazuje się być całkiem wygodny. W zasadzie cały dzisiejszy trening spędziłam na baranku i było OK. Brakuje mi jedynie możliwości zmiany biegów w kasecie na twardsze w tej pozycji.

rozgrzewka
5x 5min dolny zakres II strefy, ostatnie 20 sek w pedałach x 1min
rozjazd

komentarze
Aha :) Fajna była pogoda, nie? Jutro zapowiada się jeszcze fajniej... a ja mam zawody... uch... już mam ciarki na samą myśl ;)
kantele
- 17:54 sobota, 31 marca 2012 | linkuj
to ja wołałem na KEN-ie ;)
tomski
- 16:53 sobota, 31 marca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!

kategorie bloga

Moje rowery

KTM Strada 2000 24420 km
Scott Scale 740 6502 km
Scott Scale 70 18070 km
b'twin Triban 3 (sprzedany) 2423 km
Scott Scale 80 (skradziony) 507 km
Giant Rincon (sprzedany) 9408 km
Trenażer 51 km
rower z Veturilo 323 km

szukaj

archiwum