chciałam wiosnę no to mam
Środa, 29 lutego 2012 Kategoria dojazdy
Km: | 9.18 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:33 | km/h: | 16.69 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 159159 ( 88%) | HRavg | 139( 77%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: b'twin Triban 3 (sprzedany) | Aktywność: Jazda na rowerze |
Po wczorajszym popołudniowym katakliźmie pogodowym, dzisiejszy poranek zaskoczył mnie wspaniałym słońcem. Na termometrze +2 stopnie więc ciepło. Hura!
Jednak jechało mi się słabo a to z powodu wmordewindu. Wiatr, który wczoraj wiał w stronę Centrum, dzisiaj zmienił kierunek o 180 stopni i duł masakrycznie, próbując zawrócić mnie do domu. Zmachałam się mocno, ale i tak dzisiejsza jazda wynagrodziła mi wczorajsze popołudnie z nawiązką.
Pogoda dla bogaczy... eee znaczy dla biegaczy :) Na małym kawałku Pola Mokotowskiego, który przejeżdżam (może z 500m) aż trzech biegaczy dzisiaj spotkałam :)
Jednak jechało mi się słabo a to z powodu wmordewindu. Wiatr, który wczoraj wiał w stronę Centrum, dzisiaj zmienił kierunek o 180 stopni i duł masakrycznie, próbując zawrócić mnie do domu. Zmachałam się mocno, ale i tak dzisiejsza jazda wynagrodziła mi wczorajsze popołudnie z nawiązką.
Pogoda dla bogaczy... eee znaczy dla biegaczy :) Na małym kawałku Pola Mokotowskiego, który przejeżdżam (może z 500m) aż trzech biegaczy dzisiaj spotkałam :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!