cykady na Cykladach, zakwasy na zawiasach...
Piątek, 20 stycznia 2012 Kategoria trenażer, trening
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 133133 ( 73%) | HRavg | 110( 61%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Trenażer | Aktywność: Jazda na rowerze |
No cóż, w środę wybrałam chyba jedyny możliwy moment, żeby pójść na biegówki. Dzień później już się cały śnieg rozpuścił. Dzisiaj za to wylazły mi zakwasy od przebierania nogami ;)
Wracając z pracy stwierdziłam, że jest nawet dość przyjemnie i może wyjdę sobie na planowe pół godziny kręcenia na dwór. Jednak zanim zrealizowałam tę myśl, zaczął padać mokry, lepki śnieg. Nic przyjemnego.
Więc wieczorem pół godzinki spokojnego kręcenia na trenażerze.
kadencja 80/93
KOW: 2 (60)
Wracając z pracy stwierdziłam, że jest nawet dość przyjemnie i może wyjdę sobie na planowe pół godziny kręcenia na dwór. Jednak zanim zrealizowałam tę myśl, zaczął padać mokry, lepki śnieg. Nic przyjemnego.
Więc wieczorem pół godzinki spokojnego kręcenia na trenażerze.
kadencja 80/93
KOW: 2 (60)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!