siąpawka
Środa, 4 stycznia 2012 Kategoria białe szaleństwo
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
No i znów nie pojeździłam. Warunki nadal dobre, chociaż temperatura wyższa niż wczoraj (+7 stopni). Jednak zaczął kropić deszczyk. Z początku to nie przeszkadzało ale po jakimś czasie zrobił się na tyle intensywny, że ciuchy zaczęły być mokre. Żadna to przyjemność, zjeżdżać, gdy po goglach spływa woda :(
Więc tylko kilka zjazdów i potem do domu. Po południu wypad na obiad. Pyszne placki ziemniaczane i pomidorówka. Wciąż pada więc pewnie już nie pójdziemy dzisiaj na stok. Jednak prognozy od jutra są obiecujące - ma być chłodniej i trochę poprószyć śniegiem. Tymczasem, reszta dnia to nudzenie się w pokoju.
Więc tylko kilka zjazdów i potem do domu. Po południu wypad na obiad. Pyszne placki ziemniaczane i pomidorówka. Wciąż pada więc pewnie już nie pójdziemy dzisiaj na stok. Jednak prognozy od jutra są obiecujące - ma być chłodniej i trochę poprószyć śniegiem. Tymczasem, reszta dnia to nudzenie się w pokoju.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!