dwukrotne przyspieszenie
Wtorek, 20 grudnia 2011 Kategoria dojazdy, trening
Km: | 35.76 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:55 | km/h: | 18.66 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 166166 ( 92%) | HRavg | 127( 70%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Chyba p. Jacek postanowił się za mnie "wziąć" bo rozpisuje mi coraz bardziej wymagające treningi. Dzisiaj jazda w narastającym tempie, 2x20min. Przy drugim razie pogoda się zmieniła. Zaczęło wiać i zaczął sypać drobny śnieżek. Prawdę mówiąc nie było to przyjemne. Termometr w liczniku pokazywał +2,5 stopnia ale w odczuciu był niezły mróz. Wracając do domu musiałam jeszcze zahaczyć o Tesco (bo w mojej okolicy w 6 zwiedzonych przeze mnie sklepach nie można kupić mąki krupczatki!) i to było złe. Bo w Tesco ostygłam. Powrót stamtąd był naprawdę męczarnią. Było mi zimno, palce mi zgrabiały mimo tego, że byłam w Chibach i byłam spięta tym zimnem tak, że aż mnie to zmęczyło. Naprawdę z ulgą wreszcie weszłam do bloku i ucieszyłam się, że Marek przygotował obiad.
kadencja 77/123
KOW: 6 (690)
kadencja 77/123
KOW: 6 (690)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!