BNP
Środa, 30 listopada 2011 Kategoria bieganie, trening
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:39 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bieg z narastającym tempem.
3 km 6:53 HRavg 154
1 km 6:42 HRavg 164
1 km 5:55 HRavg 167
1 km 5:39 HRavg 172
Miał być ostatni km w WB3, chyba wyszło.
Nie dałam rady całego WB3 przebiec ciurkiem. Ciekawe zjawisko nastąpiło, bo dopóki biegłam po płaskim to jakoś biegłam, zdychałam ale biegłam. A jak dobiegłam do miejsca, gdzie podbiegłam na podjazd dla wózków (dosłownie może z 1,5m długości) zatrzymałam się - stało się to kompletnie bez udziału mojej woli i świadomej decyzji. Ze 2-3 sekundy zajęło mi to, żeby do mojego mózgu dotarło, że stoję i ruszenie dalej. Być może gdybym się nie zatrzymała to by było 5:30 bo taka była średnia z tego odcinka sprzed zatrzymania (na około 600tnym metrze).
KOW: 7 (273)
3 km 6:53 HRavg 154
1 km 6:42 HRavg 164
1 km 5:55 HRavg 167
1 km 5:39 HRavg 172
Miał być ostatni km w WB3, chyba wyszło.
Nie dałam rady całego WB3 przebiec ciurkiem. Ciekawe zjawisko nastąpiło, bo dopóki biegłam po płaskim to jakoś biegłam, zdychałam ale biegłam. A jak dobiegłam do miejsca, gdzie podbiegłam na podjazd dla wózków (dosłownie może z 1,5m długości) zatrzymałam się - stało się to kompletnie bez udziału mojej woli i świadomej decyzji. Ze 2-3 sekundy zajęło mi to, żeby do mojego mózgu dotarło, że stoję i ruszenie dalej. Być może gdybym się nie zatrzymała to by było 5:30 bo taka była średnia z tego odcinka sprzed zatrzymania (na około 600tnym metrze).
KOW: 7 (273)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!