poświęcenie
Środa, 16 listopada 2011 Kategoria dojazdy, trening
Km: | 32.19 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:45 | km/h: | 18.39 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 154154 ( 85%) | HRavg | 128( 71%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Naprawdę, poświęceniem dzisiaj było pojechanie z rowerem do myjni po treningu. Nie dość, że zimno i wieje to:
- mycie roweru bez rękawic, bo w rękawicach niewygodnie
- po myciu przez chwilę rozmawiałam przez telefon (bez rękawic)
- nalałam sobie wody na buty (a w konsekwencji do butów).
Te 500 metrów, które mam z myjni do domu było katorgą :)
Wieczorem smarowanko i doczyszczenie roweru szmatką i gąbką. Nareszcie chwyty wyglądają jak ludzie ;)
kadencja 81/125
KOW: 3 (315)
- mycie roweru bez rękawic, bo w rękawicach niewygodnie
- po myciu przez chwilę rozmawiałam przez telefon (bez rękawic)
- nalałam sobie wody na buty (a w konsekwencji do butów).
Te 500 metrów, które mam z myjni do domu było katorgą :)
Wieczorem smarowanko i doczyszczenie roweru szmatką i gąbką. Nareszcie chwyty wyglądają jak ludzie ;)
kadencja 81/125
KOW: 3 (315)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!