naprawdę, zima idzie
Wtorek, 8 listopada 2011 Kategoria dojazdy
Km: | 23.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:07 | km/h: | 20.62 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 162162 ( 90%) | HRavg | 132( 73%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
No, dzisiaj z ranka to przyszczypało mi lekko poliki i nos. Nie ma co ściemniać, zima idzie. Mam nadzieję tylko, że pogoda się nie "spsi" (bosz, co za słowo - jak się je wymawia to nie jest takie złe, ale przy próbie zapisania...) i pozwoli mi dojechać do 7k w tym roku :)
Po południu rundka krótszą trasą bo trzeba było coś załatwić po pracy. Wracało mi się bardzo przyjemnie, bo był lekki wietrzyk w plecy. Skróciłam trasę odbijając koło Św. Opatrzności w Klimczaka, w stronę zabawnej uliczki, Orszady. Lubię tę uliczkę bo ma ciekawe nachylenie i zakręt. Była przez jakiś czas zamknięta dla ruchu samochodów i to był raj dla rowerzystów. Niestety, ostatnio ją otworzyli, przedtem remontując niedaleki dziurawy mostek. W związku z tym zrobił się tam całkiem niezły ruch! Ciekawostką jest to, że zadbali na "moim" odcinku o ścieżkę rowerową, chociaż nie jest ona zbyt komfortowa. Jest wąska, są na niej hopki i biegnie tylko po jednej stronie ulicy co powoduje, że skręcając w Imbirową muszę z niej odbić na prawo, przecinając tor jazdy aut.
Po południu rundka krótszą trasą bo trzeba było coś załatwić po pracy. Wracało mi się bardzo przyjemnie, bo był lekki wietrzyk w plecy. Skróciłam trasę odbijając koło Św. Opatrzności w Klimczaka, w stronę zabawnej uliczki, Orszady. Lubię tę uliczkę bo ma ciekawe nachylenie i zakręt. Była przez jakiś czas zamknięta dla ruchu samochodów i to był raj dla rowerzystów. Niestety, ostatnio ją otworzyli, przedtem remontując niedaleki dziurawy mostek. W związku z tym zrobił się tam całkiem niezły ruch! Ciekawostką jest to, że zadbali na "moim" odcinku o ścieżkę rowerową, chociaż nie jest ona zbyt komfortowa. Jest wąska, są na niej hopki i biegnie tylko po jednej stronie ulicy co powoduje, że skręcając w Imbirową muszę z niej odbić na prawo, przecinając tor jazdy aut.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!