mam dość tego tygodnia
Czwartek, 27 października 2011 Kategoria dojazdy
Km: | 23.79 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:18 | km/h: | 18.30 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 166166 ( 92%) | HRavg | 136( 75%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mam dość tego tygodnia. Jest tyle różnych wątków, rzeczy do zrobienia, spraw do załatwienia, zachrzan w pracy i różne wypadki nieprzewidziane, jak np. dzisiaj, że naprawdę mam dość serdecznie.
Oczywiście, przyjemnie było wyjść z pracy o 12tej i wsiąść na rower, z powodu różnych perturbacji z moim odczulaniem, ale rozwaliło mi to dokumentnie cały plan pracy w pracy. Do 12tej musiałam zrobić strasznie dużo rzeczy, które normalnie rozłożyłabym na dodatkowe 2 godziny. Więc... liczę tylko na to, że nie zrobiłam żadnego "kiksa"...
Oczywiście, przyjemnie było wyjść z pracy o 12tej i wsiąść na rower, z powodu różnych perturbacji z moim odczulaniem, ale rozwaliło mi to dokumentnie cały plan pracy w pracy. Do 12tej musiałam zrobić strasznie dużo rzeczy, które normalnie rozłożyłabym na dodatkowe 2 godziny. Więc... liczę tylko na to, że nie zrobiłam żadnego "kiksa"...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!