na ciasto :)
Niedziela, 25 września 2011 Kategoria dojazdy
Km: | 26.36 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:20 | km/h: | 19.77 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 162162 ( 90%) | HRavg | 125( 69%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ojejku, no miało być spokojnie i co z tego :)
Najpierw myjnia. Rower po toruńskiej Mazovii tak zapylony, że napisów Scott nie widać ;) Postanowiłam mu urządzić mega mycie. Należy mu się po udanym sezonie :)
Umyłam go aż za 7 zł. Z płynem ;) Krótka rundka do Airbika i nazad żeby wysechł a potem jeszcze smarowanko.
Po południu krótki wypad na Gocław w odwiedziny do rodziców. Pyszne czekoladowe ciasto, które zrobiła moja ciocia. Mimo tego, że byliśmy obżarci niemiłosiernie po obiedzie w "chinolu" i tak wrąbaliśmy jeszcze po dwa kawałki.
Powrót w jakimś masakrycznym tempie, żeby nie zaniżać średniej ;)
Miało być spokojnie ale nie wyszło.
kadencja 78/117
KOW: 5 (325)
Najpierw myjnia. Rower po toruńskiej Mazovii tak zapylony, że napisów Scott nie widać ;) Postanowiłam mu urządzić mega mycie. Należy mu się po udanym sezonie :)
Umyłam go aż za 7 zł. Z płynem ;) Krótka rundka do Airbika i nazad żeby wysechł a potem jeszcze smarowanko.
Po południu krótki wypad na Gocław w odwiedziny do rodziców. Pyszne czekoladowe ciasto, które zrobiła moja ciocia. Mimo tego, że byliśmy obżarci niemiłosiernie po obiedzie w "chinolu" i tak wrąbaliśmy jeszcze po dwa kawałki.
Powrót w jakimś masakrycznym tempie, żeby nie zaniżać średniej ;)
Miało być spokojnie ale nie wyszło.
kadencja 78/117
KOW: 5 (325)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!