Biegi Kabaty / Grand Prix Warszawy 5 km
Sobota, 12 marca 2011 Kategoria bieganie, zawody biegowe
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:31 | km/h: | 0.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Chlup chlup ślap ślap plusk plusk.... Takie mniej więcej wrażenie z dzisiejszego biegu. Okropnie. Ziemia co prawda jeszcze zmarznięta, ale na wierzchu już się zrobiła rozślapkana błotna warstwa. Biegło się ciężko, nogi przyklejały się do ścieżki. Ciężko było kogokolwiek wyprzedzić, jednocześnie szukając optymalnego toru biegu.
Życiówki to dzisiaj nie będzie, warunki trudne a kondycja biegowa ostatnio coś słaba.
W dodatku zrobiło mi się przykro, bo Marek najpierw marudził, że on to chyba nie będzie biegł bo jest strasznie zmęczony. W końcu zdecydował się pobiec. A jak bieg się zaczął, to wypruł do przodu i tyle go widzieli, nawet nie pomachał.
Nie wiem jaki wynik bo... zapomniałam zabrać Garmina ;)
Uzupełnię jak będzie już komplet wyników na stronie Biegów... :)
Edit: czas 31:30 - lepiej niż się spodziewałam :)
Zimo, uciekaj już!
KOW: 5
obciążenie: 155
Życiówki to dzisiaj nie będzie, warunki trudne a kondycja biegowa ostatnio coś słaba.
W dodatku zrobiło mi się przykro, bo Marek najpierw marudził, że on to chyba nie będzie biegł bo jest strasznie zmęczony. W końcu zdecydował się pobiec. A jak bieg się zaczął, to wypruł do przodu i tyle go widzieli, nawet nie pomachał.
Nie wiem jaki wynik bo... zapomniałam zabrać Garmina ;)
Uzupełnię jak będzie już komplet wyników na stronie Biegów... :)
Edit: czas 31:30 - lepiej niż się spodziewałam :)
Zimo, uciekaj już!
KOW: 5
obciążenie: 155
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!