trening z WKK
Niedziela, 21 listopada 2010 Kategoria trening
Km: | 25.89 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 02:29 | km/h: | 10.43 |
Pr. maks.: | 35.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 166166 ( 94%) | HRavg | 139( 78%) |
Kalorie: | 1421kcal | Podjazdy: | 409m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Pogoda jest dla nas łaskawa. Znowu frekwencja dopisała, było ze 20 osób. Krzysiek się nie pojawił dzisiaj (!) ale za to pojawił się Zetinho :)
Dzisiejszy trening w porównaniu do poprzednich, na których byłam, był ekstremalnie trudny. Nie było żadnych ćwiczeń technicznych, tylko samo XC i to w wydaniu, którego Maja Włoszczowska by się chyba nie powstydziła. Niestety, większość zjazdów i podjazdów była kompletnie nie na moim poziomie... :( A w głowie jest zbyt dużo ograniczeń, żeby jednak spróbować. Chociaż jakiśtam swój ogranicznik znów pokonałam, zjeżdżając jeden zjazd, którego się bałam, za pierwszym razem zrobiłam to wręcz z wrzaskiem ;)
Coraz lepiej za to radzę sobie w błocie (na płaskim... lub niezbyt stromym) :)
Nikt chyba dzisiaj nie robił zdjęć :(
Olałam myjnię, bo była kolejka - trudno, Marek będzie musiał znieść trochę błotka na rowerze.
Wracałam do domu podskakując na rowerze przez całą drogę ;)
kat: S5
kadencja 73/155 (!?)
KOW: 5
obciążenie 745
Dzisiejszy trening w porównaniu do poprzednich, na których byłam, był ekstremalnie trudny. Nie było żadnych ćwiczeń technicznych, tylko samo XC i to w wydaniu, którego Maja Włoszczowska by się chyba nie powstydziła. Niestety, większość zjazdów i podjazdów była kompletnie nie na moim poziomie... :( A w głowie jest zbyt dużo ograniczeń, żeby jednak spróbować. Chociaż jakiśtam swój ogranicznik znów pokonałam, zjeżdżając jeden zjazd, którego się bałam, za pierwszym razem zrobiłam to wręcz z wrzaskiem ;)
Coraz lepiej za to radzę sobie w błocie (na płaskim... lub niezbyt stromym) :)
Nikt chyba dzisiaj nie robił zdjęć :(
Olałam myjnię, bo była kolejka - trudno, Marek będzie musiał znieść trochę błotka na rowerze.
Wracałam do domu podskakując na rowerze przez całą drogę ;)
kat: S5
kadencja 73/155 (!?)
KOW: 5
obciążenie 745
komentarze
W Kampinosie też go w niedzielę nie brakowało. Uślizgi gwarantowane :-)
tomski - 11:45 środa, 24 listopada 2010 | linkuj
Skarpa to faktycznie miejscami hardkorowy teren... mało znany i uczęszczany... i wyobrażam sobie, jaki jest obecnie błotnisty :)
Niech już przyjdzie mróz i zetnie ten cały syf w terenie ;) tomski - 11:15 środa, 24 listopada 2010 | linkuj
Niech już przyjdzie mróz i zetnie ten cały syf w terenie ;) tomski - 11:15 środa, 24 listopada 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!