inauguracja planu treningowego
Wtorek, 2 listopada 2010 Kategoria trening, dojazdy
Km: | 18.57 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:17 | km/h: | 14.47 |
Pr. maks.: | 25.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 153153 ( 87%) | HRavg | 122( 70%) |
Kalorie: | 1277kcal | Podjazdy: | 300m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Huraaaa rower! Po póltoratygodniowej przerwie znowu rower :) Chciałam pojeździć szybko ale...
To może zabrzmi dziwnie, ale na pierwszy dzień planu treningowego zaplanowałam... relaks :)
A to z powodu weekendowego pobytu w Tatrach i lekkiego "złażenia".
Wg Friela aktywna regeneracja to jazda w 1 strefie tętna. No masakra, nie umiem tak spokojnie jechać! :)
Rano nie udało mi się utrzymać 1 strefy, dopiero pod koniec wyczaiłam, jak powinnam jechać, żeby było dobrze. Powrót z pracy już lepiej, średnie tętno z dnia spadło dobrze poniżej górnej granicy 1 strefy.
Okazało się, że spokojna jazda też może sprawiać frajdę ;)
Wieczorem próba założenia opony trenażerowej. Nie udana. Jest tak sztywna, że ni diabła nie chce wskoczyć na obręcz. Po godzinie mąk poddałam się. Idę googlać, jak to zrobić...
kat: E1
kadencja 79/106
KOW: 1
obciążenie: 77
To może zabrzmi dziwnie, ale na pierwszy dzień planu treningowego zaplanowałam... relaks :)
A to z powodu weekendowego pobytu w Tatrach i lekkiego "złażenia".
Wg Friela aktywna regeneracja to jazda w 1 strefie tętna. No masakra, nie umiem tak spokojnie jechać! :)
Rano nie udało mi się utrzymać 1 strefy, dopiero pod koniec wyczaiłam, jak powinnam jechać, żeby było dobrze. Powrót z pracy już lepiej, średnie tętno z dnia spadło dobrze poniżej górnej granicy 1 strefy.
Okazało się, że spokojna jazda też może sprawiać frajdę ;)
Wieczorem próba założenia opony trenażerowej. Nie udana. Jest tak sztywna, że ni diabła nie chce wskoczyć na obręcz. Po godzinie mąk poddałam się. Idę googlać, jak to zrobić...
kat: E1
kadencja 79/106
KOW: 1
obciążenie: 77
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!