lajtowo
Wtorek, 19 października 2010 Kategoria dojazdy, trening
Km: | 35.93 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 18.43 |
Pr. maks.: | 46.20 | Temperatura: | °C | HRmax: | 162162 ( 93%) | HRavg | 129( 74%) |
Kalorie: | 1661kcal | Podjazdy: | 247m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wczoraj miałam iść na aikido, ale nie dałam rady. Nie chciało mi się, za to chciało mi się spać. Przysnęłam po obiedzie. Dzisiaj jakaś zmęczona od rana, dlatego jadę tak, jak mi organizm dyktuje. Nie za szybko, bez żadnego ćwiczenia kadencji ani innych atrakcji.
Wracając, na Wilanowie widzę motolotnie. Chyba z pięć! Mają tam swoje gniazdo, czy jak? :) Macham jednemu, który był blisko mnie, ale mnie nie zauważył.
Po kilku ostatnich wpisach przeskoczyłam wreszcie w statystykach Carmelianę :) Przy okazji dzisiaj jeszcze mdudi ;) I wskoczyłam na 30 miejsce :)
A do 4000 km brakuje mi jeszcze tylko 130 km, pewnie da się zrobić, a już sądziłam, że się nie uda dobić do 4k w tym roku :)
kadencja 86/121
KOW: 3
Wieczorem test nogi. Tylko kółko dookoła bloku, testowo. Jeśli jutro będzie mnie boleć noga po tym, to się załamię...
2,89 km // 18:36
HR 155/170
KOW: 4
obciążenie: 3x117 + 4x 19 = 427
Wracając, na Wilanowie widzę motolotnie. Chyba z pięć! Mają tam swoje gniazdo, czy jak? :) Macham jednemu, który był blisko mnie, ale mnie nie zauważył.
Po kilku ostatnich wpisach przeskoczyłam wreszcie w statystykach Carmelianę :) Przy okazji dzisiaj jeszcze mdudi ;) I wskoczyłam na 30 miejsce :)
A do 4000 km brakuje mi jeszcze tylko 130 km, pewnie da się zrobić, a już sądziłam, że się nie uda dobić do 4k w tym roku :)
kadencja 86/121
KOW: 3
Wieczorem test nogi. Tylko kółko dookoła bloku, testowo. Jeśli jutro będzie mnie boleć noga po tym, to się załamię...
2,89 km // 18:36
HR 155/170
KOW: 4
obciążenie: 3x117 + 4x 19 = 427
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!