brrr...
Sobota, 12 listopada 2016 Kategoria trening, ze zdjęciami
Km: | 18.19 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:59 | km/h: | 18.50 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Bleh, co za niefart. Jak wreszcie zaczęłam jeździć po październikowej przerwie to akurat na długi weekend załapałam jakieś przeziębienie (no przecież...)... dlatego wyciągnęłam z szafy trenażer.
Ale dzisiaj było tak ładnie, że po prostu nie mogłam wytrzymać w domu. Dla spokoju ducha poszłam więc lekko pokręcić na dworze.
Zimnica, nie powiem. A po wczorajszych opadach śniegu jeszcze gdzieniegdzie nie stopniał :)
Ale dzisiaj było tak ładnie, że po prostu nie mogłam wytrzymać w domu. Dla spokoju ducha poszłam więc lekko pokręcić na dworze.
Zimnica, nie powiem. A po wczorajszych opadach śniegu jeszcze gdzieniegdzie nie stopniał :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!