Zając stróż
Sobota, 28 maja 2016 Kategoria trening, wycieczki i inne spontany, ze zdjęciami
Km: | 17.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:24 | km/h: | 12.16 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 740 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zając zażądał dziś wywiezienia do lasu więc wpadłam na genialny pomysł, żeby go do tego lasu wywieźć ;)
Szybki skok po przyczepkę do Plusa i jedziemy :)
"Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej"
Zającowi w przyczepce bardzo się podobało, tym razem nawet nie zasnął ;)
Zającu mały, stróżu mój,
Ty na straży mojego s1 stój ;)
Zając jest świetnym strażnikiem tempa. Po pierwsze, przyczepka z Zającem swoje ważą, więc automatycznie jedzie się wolniej, a ponadto z przyczepką trzeba uważać - na krawężniki, korzenie, wyboje, przejazdy pomiędzy np. słupkami albo drzewami.
Jadąc z nim, bardzo się pilnuję, żeby jednak nie wychodzić z tempa "baba z mlekiem".
Szybki skok po przyczepkę do Plusa i jedziemy :)
"Normalnie o tej porze - wożę się po mieście
Normalnie o tej porze - raz lepiej raz gorzej
Normalnie o tej porze - wożę się jak bożek
Normalnie o tej porze - raz lepiej, raz gorzej"
Zającowi w przyczepce bardzo się podobało, tym razem nawet nie zasnął ;)
Zającu mały, stróżu mój,
Ty na straży mojego s1 stój ;)
Zając jest świetnym strażnikiem tempa. Po pierwsze, przyczepka z Zającem swoje ważą, więc automatycznie jedzie się wolniej, a ponadto z przyczepką trzeba uważać - na krawężniki, korzenie, wyboje, przejazdy pomiędzy np. słupkami albo drzewami.
Jadąc z nim, bardzo się pilnuję, żeby jednak nie wychodzić z tempa "baba z mlekiem".
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!