Wheelie pod fontanną
Sobota, 27 lutego 2016 Kategoria trening
Km: | 8.26 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:07 | km/h: | 7.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 740 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Zrobiłam dziś wstrząsającą ilość kilometrów ;)
Ale to dlatego, że Czarek zaproponował mi trening techniki, a konkretnie trening wheelie. Wyszłam ciut wcześniej, żeby zrobić małą rozgrzewkę i stąd aż 8 km ;)
Potem spotkaliśmy się pod fontanną, gdzie jest niewielkie nachylenie chodnika i tam Czarek najpierw wytłumaczył a potem pokazał mnie i Dagmarze, jak to się robi.
No i godzinę spędziłam na próbie wypchnięcia tyłkiem siodła do przodu przy jednoczesnym pociągnięciu kierownicy do tyłu ale moje wysiłki zostały uwieńczone jedynie nieco wyższym podniesieniem koła niż zazwyczaj ;)
Dużo pracy jeszcze przede mną, hihi.
Ale to dlatego, że Czarek zaproponował mi trening techniki, a konkretnie trening wheelie. Wyszłam ciut wcześniej, żeby zrobić małą rozgrzewkę i stąd aż 8 km ;)
Potem spotkaliśmy się pod fontanną, gdzie jest niewielkie nachylenie chodnika i tam Czarek najpierw wytłumaczył a potem pokazał mnie i Dagmarze, jak to się robi.
No i godzinę spędziłam na próbie wypchnięcia tyłkiem siodła do przodu przy jednoczesnym pociągnięciu kierownicy do tyłu ale moje wysiłki zostały uwieńczone jedynie nieco wyższym podniesieniem koła niż zazwyczaj ;)
Dużo pracy jeszcze przede mną, hihi.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!