sidacze :D
Piątek, 10 października 2014 Kategoria dojazdy, ze zdjęciami, new gear
Km: | 18.28 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:56 | km/h: | 19.59 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
W trakcie podjazdu na Śnieżkę obiecałam sobie, że jak się zmieszczę w optymistycznej wersji czasowej to kupię sobie jakieś zajefajne buty :) No, jakaś nagroda mi się jednak należy, lepsza niż bony do kiepsko zaopatrzonego sklepu dla TRI.
Problem z butami dla mnie jest wielowątkowy i skomplikowany. Mogłabym, oczywiście, zamówić przez internet kolejną parę Shimano M086 bo mam dwie i wiem, że są dobre rozmiarowo, ale chciałabym coś o sztywniejszej podeszwie.
A jak o sztywniejszej podeszwie to raczej nie Shimano. Zaczęłam więc poszukiwania w okolicznych sklepach rowerowych. Owszem, mają tysiącpińcetstodziewińcet rodzajów butów ale 40tek z modeli, które mnie interesują - ni chusteczki. Nawet bardzo dobrze zaopatrzony w buty Airbike poległ. Mogą oczywiście zamówić ale będę musiała je kupić. A co, jeśli nie będą pasowały? Nie dam się tak wrobić, o nie.
Więc szukałam sklepu, który ma na stanie lub może ściągnąć buty do przymiarki. Trochę to trwało, aż w końcu kolega Marcin podpowiedział mi, żeby się zgłosić do Wkręconych. Ponieważ mają swój sklep na Wilanowie, to nawet nie trzeba było gdzieś daleko zapylać. Nie namyślając się, któregoś dnia podjechałam tam po pracy i ustaliłam, że mogą dla mnie ściągnąć Sidacze do przymiarki <3 Przy okazji okazało się, że pracuje tam Seco więc rozmowa później toczyła się już w zupełnie przyjacielskiej atmosferze.
Seco przesłał mi propozycję dwóch modeli Sidi i jednego Speca. Speca mieli na miejscu, Sidi musieli ściągać. Wymiana i ustalenia trochę trwały,w końcu jednak ustaliliśmy, że na razie ściągnie jedne Sidacze w rozm. 40.
Po kilku dniach dostałam maila, że ściągnęli, ale rozmiar 40,5. Wątpiłam, że będą pasować - i słusznie. Okazało się też przy okazji, że tych Speców to nie ma, "coś się musiało koledze pomylić" - jak skwitował to inny pracownik sklepu. Poprosiłam o ściągnięcie jednak 40tki z SiDi.
W międzyczasie sprawa nowych butów zaczęła się robić pilna bo mój obecny obuw zaczął się nieco rozłazić ;) Raport koronera już wkrótce... ;)
Na szczęście nie zdążył się rozleźć do końca bo oto dziś Seco zadzwonił, że są 40tki do przymiarki. Więc w te pędy po wykładach poleciałam do Wkręconych. Przyznam się, że byłam święcie przekonana, że nie będą pasować - ale pasowały! Zapłaciłam za nie nawet nie wiedząc dokładnie ile płace, zupełnie mnie to nie obchodziło, taka byłam zadowolona.
Czyż nie są piękne? :]
Problem z butami dla mnie jest wielowątkowy i skomplikowany. Mogłabym, oczywiście, zamówić przez internet kolejną parę Shimano M086 bo mam dwie i wiem, że są dobre rozmiarowo, ale chciałabym coś o sztywniejszej podeszwie.
A jak o sztywniejszej podeszwie to raczej nie Shimano. Zaczęłam więc poszukiwania w okolicznych sklepach rowerowych. Owszem, mają tysiącpińcetstodziewińcet rodzajów butów ale 40tek z modeli, które mnie interesują - ni chusteczki. Nawet bardzo dobrze zaopatrzony w buty Airbike poległ. Mogą oczywiście zamówić ale będę musiała je kupić. A co, jeśli nie będą pasowały? Nie dam się tak wrobić, o nie.
Więc szukałam sklepu, który ma na stanie lub może ściągnąć buty do przymiarki. Trochę to trwało, aż w końcu kolega Marcin podpowiedział mi, żeby się zgłosić do Wkręconych. Ponieważ mają swój sklep na Wilanowie, to nawet nie trzeba było gdzieś daleko zapylać. Nie namyślając się, któregoś dnia podjechałam tam po pracy i ustaliłam, że mogą dla mnie ściągnąć Sidacze do przymiarki <3 Przy okazji okazało się, że pracuje tam Seco więc rozmowa później toczyła się już w zupełnie przyjacielskiej atmosferze.
Seco przesłał mi propozycję dwóch modeli Sidi i jednego Speca. Speca mieli na miejscu, Sidi musieli ściągać. Wymiana i ustalenia trochę trwały,w końcu jednak ustaliliśmy, że na razie ściągnie jedne Sidacze w rozm. 40.
Po kilku dniach dostałam maila, że ściągnęli, ale rozmiar 40,5. Wątpiłam, że będą pasować - i słusznie. Okazało się też przy okazji, że tych Speców to nie ma, "coś się musiało koledze pomylić" - jak skwitował to inny pracownik sklepu. Poprosiłam o ściągnięcie jednak 40tki z SiDi.
W międzyczasie sprawa nowych butów zaczęła się robić pilna bo mój obecny obuw zaczął się nieco rozłazić ;) Raport koronera już wkrótce... ;)
Na szczęście nie zdążył się rozleźć do końca bo oto dziś Seco zadzwonił, że są 40tki do przymiarki. Więc w te pędy po wykładach poleciałam do Wkręconych. Przyznam się, że byłam święcie przekonana, że nie będą pasować - ale pasowały! Zapłaciłam za nie nawet nie wiedząc dokładnie ile płace, zupełnie mnie to nie obchodziło, taka byłam zadowolona.
Czyż nie są piękne? :]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!