Karpacz dzień 2 - Orlinek
Poniedziałek, 4 sierpnia 2014 Kategoria wycieczki i inne spontany, trening
Km: | 13.88 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:03 | km/h: | 13.22 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś od rana pogoda była niepewna więc trening postanowiłam odrobić rano. Pojechałam sobie przez miasto w górę, ul. 3 Maja a potem Olimpijską. Przy okazji zahaczyłam o skocznię Orlinek. Przy górnej stacji wyciągu kanapowego skusiła mnie trasa zjazdowa biegnąca pod wyciągiem więc sobie nią zjechałam. Spodobało mi się więc sobie wjechałam i zjechałam jeszcze raz a potem odbiłam w Karkonoską i wjechałam sobie po raz drugi do Wang, tyle, że od drugiej strony. Zjechałam tą samą trasą co wczoraj. Dziś było sucho więc zjazd był o wiele szybszy. W pewnym momencie dogoniłam auto. Niestety, droga była kręta więc nie dało się go wyprzedzić ale cały czas jechałam za nim, trochę na hamulcach. Szkoda, że nie dało się wyprzedzić, kierowca miałby pewnie fajną minę ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!