bez spalary
Sobota, 7 czerwca 2014 Kategoria dojazdy, test
Km: | 14.16 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:43 | km/h: | 19.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: KTM Strada 2000 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dojazd na zajęcia, baaardzo luzacko, rozjazd po teście.
Na teście mała niespodzianka. Po wizycie Strady u Marcelego i przeglądzie gwarancyjnym nie wchodzi mi blat. Jakoś nie miałam okazji tego sprawdzić do tej pory, szkoda, że wyszło akurat na teście. Więc test po kilku sekundach przerwałam i ręcznie naciągnęłam łańcuch na blat. W trakcie okazało się, że nie wchodzi również ostatnia i przedostatnia zębatka z tyłu. Noż kur......! Musiałam nadrabiać kadencją, przynajmniej w pięciominutówce, gdzie jest zdecydowanie większy czad.
Ogólnie test spoko, poprawa o 9 Watów na obu kawałkach.
Na teście mała niespodzianka. Po wizycie Strady u Marcelego i przeglądzie gwarancyjnym nie wchodzi mi blat. Jakoś nie miałam okazji tego sprawdzić do tej pory, szkoda, że wyszło akurat na teście. Więc test po kilku sekundach przerwałam i ręcznie naciągnęłam łańcuch na blat. W trakcie okazało się, że nie wchodzi również ostatnia i przedostatnia zębatka z tyłu. Noż kur......! Musiałam nadrabiać kadencją, przynajmniej w pięciominutówce, gdzie jest zdecydowanie większy czad.
Ogólnie test spoko, poprawa o 9 Watów na obu kawałkach.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!