slalomem
Niedziela, 27 października 2013 Kategoria trening
Km: | 33.57 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:30 | km/h: | 22.38 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | 173173 ( 93%) | HRavg | 148( 79%) |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Scott Scale 70 | Aktywność: Jazda na rowerze |
Powrót z zajęć, dojazd do Kabat i tam trening, pół godziny szybkiego kręcenia. Zdecydowanie wolę jazdę po lesie w dzień powszedni. W niedzielę jest multum spacerowiczów i trzeba uprawiać niezły slalom i mocno uważać.
Pod koniec, gdy akurat wjeżdżałam na nasyp przy metrze, ktoś mnie zawołał ale musiałam dokończyć więc tylko podniosłam rękę w pozdrowieniu. Wieczorem okazało się, że to był Tomski.
Fajna pogoda, jak na koniec października, na krótki rękaw.
Pod koniec, gdy akurat wjeżdżałam na nasyp przy metrze, ktoś mnie zawołał ale musiałam dokończyć więc tylko podniosłam rękę w pozdrowieniu. Wieczorem okazało się, że to był Tomski.
Fajna pogoda, jak na koniec października, na krótki rękaw.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!